Usługi:
- WYKOŃCZENIA WNĘTRZ
Różne:
- Wynajmę dmuchaną zjeżdzalnie (2024.05.20)
Dam pracę:
- Doradca Klienta Maxi Zoo (2024.05.20)
Kupię:
- Kupię Antyki - / NAJLEPSZE CENY / - SKU... (2024.05.20)
Sprzedam:
- Pierogi z mięsem 0.99 zł szt oferta pro... (2024.05.16)
Sprzedam:
- Płyty warstwowe z wypełnieniem PIR or... (2024.05.16)
Sprzedam:
- Pierogi ręcznie lepione (2024.05.15)
Sprzedam:
- Na Wymiar!Belki dekoracyjne, maskowni... (2024.05.13)
Sprzedam:
- Domowe pierogi ręcznie lepione (2024.05.13)
Sprzedam:
- Sprzedam stól i krzesła (2024.05.10)
Sprzedam:
- Sprzedam fotele i ławę (2024.05.10)

Dodaj ogłoszenie Przeglądaj ogłoszenia Regulamin

Karkonosze zagrały na remis

Remisem 1-1 zakończył się dzisiaj mecz sparingowy pomiędzy Karkonoszami Jelenia Góra a Orłem Mysłakowice. Był to dobry, szybki mecz, w którym stroną przeważającą byli biało-niebiescy, a jego wynik został ustalony w pierwszych 45 minutach.
Po ostatnich nieudanych meczach Karkonoszy w dyskusjach kibiców wiele miejsca poświęcono ławce rezerwowych - a właściwie jej brakowi - jeleniogórzan. Tym razem przybyłych na Złotniczą fanów, mógł zaskoczyć widok 5-6 zawodników KSK truchtających wokół boiska celem przygotowania się do wejścia na plac gry w II połowie.
Wróćmy jednak do meczu. Od pierwszych minut na zaśnieżonej murawie trwała absolutna dominacja zespołu z Jeleniej Góry. Nasi piłkarze pomni porażki 1-4, której doznali dwa tygodnie temu w Mysłakowicach pałali chęcią rewanżu na rywalach i za wszelką cenę dążyli do strzelenia gola. Efektem przewagi biało-niebieskich był gol Pawła Walczaka, który w 25 minucie w sytuacji sam na sam nie dał żadnych szans bramkarzowi gości.
Po golu gra się nieco uspokoiła, jednak nadal przewaga była po stronie Karkonoszy, goście z rzadka kontrowali i właśnie jedna z takich akcji przyniosła im nieoczekiwanie wyrównanie. W ostatniej minucie I połowy bramkarz gospodarzy Dariusz Mikulski powalił jednego z napastników Orła i sędzia Mariusz Czechowski bez wahania podyktował jedenastkę. Mikulski zrehabilitował się częściowo broniąc pierwsze dwa strzały Damiana Szkoły, jednak kolejna dobitka zawodnika Orła znalazła drogę do siatki. Niestety, zdecydowanie w tej sytuacji zaspała nasza obrona, która chyba nie spodziewała się tak dobrej postawy swojego bramkarza.
Obraz gry w drugich 45 minutach był zbliżony do tego co widzieliśmy w I połowie, ale kolejne gole już nie padły. Jeleniogórzanie przeważali, jednak ich strzały mijały bramkę lub zwycięsko z pojedynków z nimi wychodził goalkeeper gości.
Po meczu zadowolony był szkoleniowiec Karkonoszy Dariusz Michałek, który pochwalił swoich zawodników za zaangażowanie i dobrą grę. Po meczu odbyło się też spotkanie piłkarzy z trenerem i prezesem klubu podczas, którego omówiono sprawy wewnątrz klubowe.
Kolejny mecz nasi piłkarze rozegrają w środę z Lotnikiem Jeżów. Początek tego spotkania zaplanowany został na 16:30. Zachęcam do odwiedzenia stadionu przy Złotniczej w tym terminie, gdyż najprawdopodobniej w składzie Karkonoszy dojdzie do kilku personalnych niespodzianek...:-)

Skład Karkonoszy: Dariusz Mikulski - Krzysztof Smoliński, Marek Wawrzyniak, Wojciech Bijan, Michał Rybkiewicz, Kamil Polanin, Maciej Wojtas, Maciej Suchanecki, Paweł Walczak, Michał Gadzimski, Marek Siatrak. Zmiennicy: Tomasz Malinowski, Gabriel Kaczmarek, Marcin Kicuła, Wojciech Maląg, Piotr Jankowski, Jakub Wydarkowski, Maciej Wojciechowski.

Piotr Kuban
foto: Piotr Kuban

Podziel się z innymi:

• facebook
• twitter