Usługi:
- WYKOŃCZENIA WNĘTRZ
Sprzedam:
- Domowe pierogi ręcznie lepione (2024.04.28)
Sprzedam:
- Rolety rzymskie z trwałych tkanin akr... (2024.04.28)
Sprzedam:
- Domowe pierogi ręcznie lepione (2024.04.26)
Sprzedam:
- Domowe pierogi ręcznie lepione ostatnu ... (2024.04.26)
Sprzedam:
- Własna działalność rekreacyjna na plaży... (2024.04.25)
Kupię:
- Kupię ANTYKI / STAROCIE / DZIEŁA SZTUKI... (2024.04.19)
Nieruchomość: do wynajęcia:
- Kawalerka do wynajęcia (2024.04.17)
Sprzedam:
- Domowe pierogi ręcznie lepione (2024.04.16)
Sprzedam:
- Domowe pierogi ręcznie lepione (2024.04.14)
Różne:
- serwis okien i drzwi (2024.04.14)

Dodaj ogłoszenie Przeglądaj ogłoszenia Regulamin

Pucharowa niespodzianka w Podgórzynie

Niespodzianką zakończył się mecz pucharowy w Podgórzynie, w którym grające ligę niżej Endico Mitex pokonało czołowy zespół ligi okręgowej - Włókniarza Mirsk. O losach spotkaniach rozstrzygnął konkurs rzutów karnych wygrany przez gospodarzy 8-7, w regulaminowym czasie gry było 2-2.
- Miałem świadomość z jak silnym rywalem gramy, więc w pierwszej kolejności musiałem zadbać o tyły. Byłem przekonany, że nie raz będzie też okazja do kontrataku i tak też się stało. Wykorzystaliśmy dwie z takich akcji co pozwoliło nam zremisować - dzieli się swoimi wrażeniami Krzysztof Cyrek, trener Endico Mitexu.
Prowadzenie podgórzynianie zdobyli już w 20-ej minucie po akcji Dominika Pietrzykowskiego, który soczystym strzałem z ok. 15 metrów nie dał szans Rafałowi Fościakowi. Odpowiedź mirszczan przyszła 10 minut później, ładną piłkę w pole karne rywali wrzucił Jarosław Wichowski, a tam głową z 10 metrów skierował ją do siatki Bartosz Morzecki. Do przerwy 1-1. W drugiej połowie obraz gry nie uległ zmianie. Znów jako pierwsi z gola cieszyli się miejscowi, tym razem w zamieszaniu podbramkowym najprzytomniej zachował się Tomasz Woźniczka i było 2-1. Na kwadrans przed końcem meczu rzut wolny z boku pola karnego wykonał Wichowski notując drugą asystę w tym meczu, gdyż jego dośrodkowanie na gola strzałem głową zamienił Adam Kowalski.
Konkurs jedenastek długo nie mógł przynieść rozstrzygnięcia, gdyż zawodnicy obu ekip wykonywali je z zadziwiającą precyzją. Dopiero w ósmej serii Bartosz Kreis przegrał pojedynek z wprowadzony po przerwie Tomaszem Niemcem i gospodarze mogli się cieszyć z awansu.
Ciepło o rywalach wyrażał się trener Włókniarza Jarosław Wichowski: - Bardzo ciekawy zespół, który grał poukładaną piłkę, do tego z wielkim zaangażowaniem i determinacją. Wydaje mi się, że momentami było nawet zbyt ostro, co nie zmienia faktu, iż gratuluję rywalom awansu i życzę im powodzenia w A-klasie. Dla mnie będzie to jeden z głównych kandydatów do awansu.

ENDICO MITEX: Krawczyk - Dulny, Kochan, Kowalski - Ciepiela, Lambert, Larysz, Misiura, Pietrzykowski, K. Rychter, T. Rychter, Woźniczka. Rezerwowi: Niemiec, Kowalczyk, Jasiński, Moczulski, Nosal, Sarniewicz, Wryszcz.
WŁÓKNIARZ: Fościak - Kowalski, Kreis, Dołęga, Krawczyk, Morzecki, Oniszczuk, Supel, Jasiński, Wichowski, Śliwiński. Rezerwowi: Ł. Niemienionek, J. Niemienionek, Talarski.

Piotr Kuban
Foto: Artur Gniewek

Podziel się z innymi:

• facebook
• twitter