Usługi:
- WYKOŃCZENIA WNĘTRZ
Sprzedam:
- Na Wymiar!Belki dekoracyjne, maskowni... (2024.05.13)
Sprzedam:
- Domowe pierogi ręcznie lepione (2024.05.13)
Sprzedam:
- Sprzedam stól i krzesła (2024.05.10)
Sprzedam:
- Sprzedam fotele i ławę (2024.05.10)
Sprzedam:
- Sprzedam wersalkę (2024.05.10)
Kupię:
- SKUP ANTYKÓW – KUPIĘ Antyki ̵... (2024.05.10)
Sprzedam:
- Kolorowa piano party ,animacje,zabawa... (2024.05.09)
Różne:
- Zapraszamy do Nowoczesnego Centrum Ur... (2024.05.07)
Kupię:
- KUPIĘ ANTYKI / STAROCIE - NAJLEPSZA OF... (2024.05.06)
Sprzedam:
- Domowe pierogi ręcznie lepione (2024.05.05)

Dodaj ogłoszenie Przeglądaj ogłoszenia Regulamin

Polkowice zdobyły Złotniczą

Karkonosze Jelenia Góra straciły dzisiaj miano niepokonanej drużyny na własnym boisku w sezonie 2015/2016. Pogromcami biało - niebieskich okazali się piłkarze KS Polkowice, którzy bez wątpienia byli przy Złotniczej lepszą drużyną i zasłużenie zabrali ze sobą komplet punktów.
Pierwszy kwadrans meczu niespodziewanie należał do Karkonoszy. To nasz zespół przeważał, a bliski zdobycia gola był Jacek Bochnia, jednak Szymański narażając na szwank własną twarz obronił jego uderzenie. Z czasem gra się wyrównała, a od 20-ej minuty to polkowiczanie przenieśli ciężar gry w okolice pola karnego jeleniogórzan. Kilka razy napędzili stracha jeleniogórskim defensorom, ale bramki nie zdobyli.
Swój cel osiągnęli 120 sekund po przerwie. Z boku pola karnego dośrodkował Bancewicz, a Szuszkiewicz uprzedził Dubiela i głową dał radość swojej ekipie. W 59-ej minucie było po zawodach, ponownie za sprawą Szuszkiewicza. Tym razem polkowiczanin wpadła z piłką w pole karne gospodarzy i uderzeniem w długi róg nie dał szans bramkarzowi KSK.
Nie mając nic do stracenia podopieczni trenera Artura Milewskiego zagrali odważniej. Mogło to się skończyć bardzo źle, bo Polkowice nadal zagrażały bramce Dubiela, ale przyszły też pozytywne efekty takiej postawy, bo o bramkę mogli się pokusić Łukasz Kusiak i Maciej Firlej, a w poprzeczkę uderzeniem z dystansu trafił Radosław Sareło. Doszło też do epizodu w 16-tce polkowiczan, po którym na murawie wylądował Łukasz Kowalski. Murowane wapno, wydawało się jeleniogórskim fanom, jednak sędzia Paweł Kucharczyk był innego zdania. Podobnie jak kibice karnego widział Artur Milewski, mimo to po meczu nie miał pretensji do arbitra, przeciwnie, powiedział, że bardzo dobrze poprowadził zawody, a wygraną gości uznał za jak najbardziej zasłużoną.

KARKONOSZE JELENIA GÓRA - KS POLKOWICE 0-2 (0-0)

Bramki: 0-1 Szuszkiewicz 47', 0-2 Szukszkiewicz 59'.
Żółte kartki: Kraśnicki, Sareło, Kowalski, Szramowiat oraz Bancewicz.
Sędziowali: Paweł Kucharczyk jako główny oraz Jakub Zalewski i Damian Nowak.
Widzów: 150.

KSK: Dubiel - Palimąka, Kuźniewski, Wawrzyniak, Kraśnicki (62' Kowalski), Bochnia, Wersocki (58' Szramowiat), Mateusz Firlej, Sareło (80' Poszelężny), Maciej Firlej, Kusiak.
KSP: Szymański - Sworacki, D. Wacławczyk, K. Wacławczyk, Karmelita, Szuszkiewicz (85' Jurak), Fryzowicz, Bancewicz (89' Zawadzki), Szymik (88' Karpiński), Dziedzina, Famulski (80' Galas).

Piotr Kuban
foto: Piotr Kuban

Podziel się z innymi:

• facebook
• twitter