Usługi:
- WYKOŃCZENIA WNĘTRZ
Kupię:
- Kupię ANTYKI za Gotówkę - Zadzwoń - Dojeżdżam... (2024.05.01)
Sprzedam:
- Domowe pierogi ręcznie lepione (2024.04.28)
Sprzedam:
- Rolety rzymskie z trwałych tkanin akr... (2024.04.28)
Sprzedam:
- Domowe pierogi ręcznie lepione (2024.04.26)
Sprzedam:
- Domowe pierogi ręcznie lepione ostatnu ... (2024.04.26)
Sprzedam:
- Własna działalność rekreacyjna na plaży... (2024.04.25)
Kupię:
- Kupię ANTYKI / STAROCIE / DZIEŁA SZTUKI... (2024.04.19)
Nieruchomość: do wynajęcia:
- Kawalerka do wynajęcia (2024.04.17)
Sprzedam:
- Domowe pierogi ręcznie lepione (2024.04.16)
Sprzedam:
- Domowe pierogi ręcznie lepione (2024.04.14)

Dodaj ogłoszenie Przeglądaj ogłoszenia Regulamin

Piast o krok od wygranej w Wąsoszu

Po pierwszej połowie gospodarze prowadzili różnicą jednego gola. - Uważam, że wynik oddaje to co działo się na boisku. Obie drużyny miały swoje okazje, ale o tą bramkę byliśmy lepsi - stwierdził Piotr Bolkowski, trener Orli. W kluczowej akcji tej części gry w polu karnym został sfaulowany Węglarz, który po chwili sam wymierzył sprawiedliwość. W pierwszej części warte odnotowania były też dwa groźne strzały Bojanowskiego. Po zmianie stron lepiej prezentował się zespół z Wykrot. - Oddaliśmy inicjatywę przeciwnikowi, który częściej był w posiadaniu piłki. Mieli też kilka stałych fragmentów gry. Piast nie stwarzał jednak czystych sytuacji do wyrównania - opowiadał szkoleniowiec Orli. Z kolei gospodarze po przerwie wyprowadzili kontrę, której na drugiego gola nie zdołał zamienić Możdrzech. To się zemściło. W 74. min po akcji Krawczyka, Romana i Urbaniaka ten ostatni technicznie zza pola karnego uderzył pod poprzeczkę. Bramka nieco pobudziła gospodarzy. Swoje okazje mieli Sobieraj, Rosa oraz Kauch. Za każdym razem bramkarz Piasta stawał jednak na wysokości zadania. W odpowiedzi w samej końcówce stuprocentowej sytuacji po kontrataku nie wykorzystał Urbaniak. Piłka po jego strzale trafiła w słupek. - To już kolejny mecz na swoim boisku, w którym nie dowozimy skromnego prowadzenia do końca. Mamy materiał do przemyśleń na najbliższe dni - zakończył szkoleniowiec Orli. - Uważam, że byliśmy lepszą drużyną. Mieliśmy piłkę meczową. Szkoda, że w pierwszej połowie troszkę się baliśmy. Brakowało nam cierpliwości. W drugiej połowie było już dużo lepiej. Muszę jednak przyznać, że w co najmniej dwóch sytuacjach uratował nas Konrad, który popisywał się świetnymi interwencjami - skomentował Grzegorz Roman, trener Piasta.

ORLA WĄSOSZ - PIAST WYKROTY 1:1 (1:0)

Bramki: 1:0 Węglarz (30-karny), 1:1 Urbaniak (74).
Żółta kartka: Jurga.
Sędziował: Jakub Krawczun (Wrocław).
Widzów: 100.

ORLA: Bereza - Makieła (46 Rak), Gęstwa, Stuczyk, Jurga, Sobieraj, Birk (57 Rosa), Kendzia, Węglarz (46 Kauch), Bojanowski (80 Kacprzak), Możdrzech (83 Koroś).
PIAST: Skóra - Gola, Andre, Drozd, Urbaniak, Kret (70 Leo), Mielnik (75 Prażmowski), Roman, Krawczyk, Engel, Ziółkowski.

GB

Podziel się z innymi:

• facebook
• twitter